czwartek, 15 listopada 2012

Male

Stolicą i głównym portem morskim Malediwów jest Male. Miasto zajmuje niemal całą powierzchnię wyspy o tej samej nazwie i zamieszkuje je blisko 135 tysięcy ludzi.

Stolica poważnie została zniszczona 26 grudnia 2004 roku przez falę tsunami wywołaną trzęsieniem ziemi na Oceanie Indyjskim. Wody oceanu zalały blisko 2/3 miasta. Obecnie wyspa otoczona jest przekazanym przez Japończyków betonowym falochronem.
Male z lotu ptaka.

Od zewnątrz miasto charakteryzują kolorowe domy, bezalkoholowe bary i restauracje, żywy targ miejski i ogólny gwar na ulicach. Ulice są wąskie, przed wejściami do podwórek często siedzą starsi ludzie i przyglądają się przechodniom. Jeśli wybieramy się na Malediwy na wyspę z resortem, warto spędzić jeden dzień na Male, by poznać nieco miejscową kulturę. Zawsze znajdzie się w stolicy ktoś, kto chętnie pokaże nam swój dom. Porozmawiać można bez problemu po angielsku. Gospodarze poczęstują aromatyczną słodką herbatą i ostrymi niczym brzytwa kotlecikami rybnymi w curry. To przekąska. A główny posiłek?  Na to pytanie odpowiadają żartem. Najpopularniejsze są dwa dania: ryż z rybą lub… ryba z ryżem :)  Nie używają sztućców. Urywają kawałki jedzenia i maczają  w sosie. Korzystają przy tymn tradycyjnie, tylko z prawej ręki.

Male było siedzibą dynastii rządzących Malediwami od XII wieku. Jakkolwiek żadna z nich nie zostawiła po sobie wielkich pałaców. Pierwsze domy handlowe pojawiły się w XVII stuleciu wraz z fortyfikacją obronną. Modernizacja wyspy nastąpiła w latach '30 ubiegłego wieku, kiedy zaczęły powstawać pierwsze banki, szpitale i urzędy. Wówczas stolicę zamieszkiwało około 5 tysięcy ludzi, teraz jest to 135 tys.. Miasto nie jest już w stanie rozszerzyć się bardziej. Na obrzeżach wyspy rekultywowana jest rafa koralowa. Rząd szuka projektów podobnych do tych jak z Hulhumale, a więc budowy sztucznych wysp.

Co warto zobaczyć w Male ?

Najstarszym meczetem na wyspie jest Hukuru Miskiiy, powstały w roku 1656. Struktura meczetu powstała z kamienia koralowego, wyryte są na nim skrypty z Koranu. Meczet zbudowany został na fundamentach starej świątyni skierowanej na zachód, a nie na północny zachód w kierunku Mekki. W konsekwencji wierni modląc się muszą przyjąć nieco inny kierunek. W niektórych krajach do meczetów wolno wejść tylko muzułmanom. Turyści, którzy chcą zobaczyć od wewnątrz meczet w Male powinni uzyskać zgodę urzędnika Ministerstwa do spraw Islamu. Jeśli jest się taktownie ubranym nie powinno się mieć z tym problemu. Największy meczet w Male to Meczet Wielkiego Piątku. Jego sala modlitewna jest w stanie pomieścić 5 tysięcy wiernych. Wyróżnia się na tle miasta złotą kopułą. Pod względem wysokości przewyższają go tylko wieże telekomunikacyjne.

Jeśli chcemy poznać nieco bliżej historię Malediwów, warto odwiedzić Muzeum Narodowe w Male. Bilet wstępu kosztuje 3$. Budynek jest prezentem od państwa chińskiego. Muzeum ma w swoich zasobach dużą kolekcję zabytkowych eksponatów, od czasu starożytnych i średniowiecznych - elementy uzbrojenia, wyroby gospodarstwa domowego, eksponaty religijne - po czasy współczesne - pierwszy na Malediwach gramofon, telefon, komputer. Jest też 6 metrowy szkielet wieloryba butlonosego (gatunku endemicznego, ale widywanego jeszcze na Malediwach), czy protokół z 2009 roku ze słynnej podwodnej narady ministrów, która była swoistym wołaniem o pomoc i wezwaniem do walki z klimatycznymi zmianami. Prezydent Nasheed jest dyplomowanym płetwonurkiem, ale jego ministrowie do niecodziennego spotkania przygotowywali się z pomocą instruktorów przez kilka tygodni :)

By poczuć ducha życia lokalnego warto wybrać się na targ pełen straganów z owocami. Najwięcej jest tutaj bananów i kokosów. Obok znajduje się targ rybny, dusza Male. Jako, że złowione ryby trafiają z portu prosto na targ, toteż na miejscu są patroszone, osoby wrażliwe mogą poczuć się nieswojo :)


Dużą popularnością wśród turystów odwiedzających Male cieszą się wycieczki łodzią podwodną Whale Submarine, podczas których możemy obserwować podwodne życie na rafie koralowej obok wyspy. Bilet kosztuje 80$, dla dzieci 40$, rodzinny - 175$.  Łódź może zabrać jednorazowo na pokład 50-ciu pasażerów. Czas wycieczki to 45 minut. Łódź zanurza się na głębokość 25 metrów i możemy wtedy podziwiać rafę, pływające obok kolorowe rybki, czasami lwy morskie, a następnie 40 metrów, gdzie dzięki reflektorom łodzi zobaczymy wnętrza jaskiń, ogrody koralowców, mając szczęście być może rekina. Wycieczki są organizowane co 90 minut, od godziny 9 rano, do 20 wieczorem.



Gdzie tanio zatrzymać się w stolicy, a gdzie kupić pamiątki ?

Żeby zatrzymać się w Male nie musimy wydawać fortuny. Pokój w Real Inn wynajmiemy już za 35$ (1 os) / 45$ (2os). Pokoje mają tv, oraz lodówkę.

Jeśli chodzi o jedzenie, mamy tutaj największy wybór na całych Malediwach. Jest to jedyne miejsce, gdzie trafimy na "standardowe" restauracje. Możemy spróbować kuchni tajskiej, włoskiej, amerykańskiej. Możemy zjeść coś lokalnego - owoce morza, czy ośmiornicę. Wiele restauracji serwuje piwo bezalkoholowe. Prawie w każdej możemy napić się kawy z ekspresu. W herbaciarniach spotykają się głównie mężczyźni, kobiety mogą stać się obiektem zainteresowania, jakkolwiek nie nachalnego.

Główną ulicą Male jest Majeedee Magu. To właśnie tam znajdziemy szereg sklepów z ubraniami, butami, torebkami. Sklepy z pamiątkami skupiają się na Chandhanee Magu i w jej najbliższej okolicy. Ulice w Male rzadko posiadają numerację. W większości na poszczególnych budynkach spotyka się unikalne nazwy, pisane malowniczym angielskim i skryptem Thaana. Przykładowe nazwy domów to Subtle Laughter, Mary Lightning czy Aston Villa, a sklepów - Fair Price czy People’s Choice Supermarket.

W Male nie ma kafejek internetowych, ale bezpłatne sieci wi-fi znajdziemy w każdym hotelu. Poza tym wi-fi jest dostępne w barach, np. w Bistro Jade.

Jeśli chcemy wysłać komuś widokówkę z Malediwów główny budynek poczty jest naprzeciwko przystani do której przypływają promy z lotniska. Poczta jest także na samym Male Airport. Lotnisko znajduje się około 2 km od Male, na wyspie Hulhule i obsługuje wszystkie międzynarodowe połączenia lotnicze na Malediwach.


1 komentarz:

  1. Zwiedzić oczywiście trzeba. Dopisuje do listy :D Na wycieczkach w Polsce fajnie sprawdzają mi się bagażniki od https://www.amos.auto.pl

    OdpowiedzUsuń